Przyjaźń damsko-męska jest możliwa
– absurd czy rzeczywistość?

Przyjaźń powinna być bezinteresowna i bezpretensjonalna. Nie zazdrościć, ale opierać się na zaufaniu i trosce. Mówi się, że to ona jest jedną z prastarych cnót, a posiadanie kogoś oddanego jest pragnieniem każdego człowieka na ziemskim globie. Bo gdy wszyscy inni stają się przeciwnikami, powiernik zostaje zawsze. Najczęściej każda płeć wybiera sobie przyjaciela w swoim gronie – kobiety wśród kobiet, mężczyźni wśród mężczyzn. Zdarza się jednak tak, że stosunki zacieśniają się u osobników różnych płci. Czy taka przyjaźń ma szansę przetrwać? Stosunki damsko-męskie na stopie koleżeńskiej są możliwe i to bez żadnych podtekstów?

Na nudę najlepszy jest przyjaciel – hasło stare i odpowiednie dla każdych czasów. Bo czy nie jest tak, że gdy tylko dopada nas chandra, nie mamy planów na wolny wieczór, albo gdy cisza we własnym mieszkaniu zaczyna nam przeszkadzać wykonujemy chociażby telefon do osoby, która jest w stanie umilić nam czas? Najczęściej to kobiety cenią sobie najbardziej przyjaźń. Mają zaufaną koleżankę, która zna wszystkie sekrety, wstydliwe (bardziej lub mniej) epizody z naszego życia. Lubią umawiać się na tzw. ploteczki, wychodzić na zakupy lub do kina, a przy okazji zwierzyć się wiernej towarzyszce ze wszystkich swoich bolączek. Grono przyjaciół może być szerokie, ale może być też węższe. Wiek z reguły w przyjaźni nie ma żadnego znaczenia, bo czy ważne jest, że zaufana osoba jest starsza albo młodsza o kilka-, kilkanaście lat… Lubimy spotykać się w różnym towarzystwie – czasami jest ono wyłącznie damskie albo męskie, ale czasami zdarza się, że najlepszymi przyjaciółmi są ludzie odmiennej płci – tylko kobieta i tylko mężczyzna, którzy deklarują, że ich stosunki nie mają żadnego podłoża seksualnego. Sceptycy kręcą nosami – taka przyjaźń jest niemożliwa. Optymiści jednak podchodzą do takich ludzi z otwartymi ramionami, bo przecież w życiu zdarzają się różne przypadki.

Przyjęło się w społeczeństwie, że stosunki damsko-męskie prowadzić mają do zawarcia małżeństwa albo stworzenia rodziny. Z kobiety i mężczyzny bowiem składają się związki, które jednak oparte są na różnych stanach emocjonalnych – przede wszystkim miłości, ale u podstaw leży przeważnie przyjaźń. To ona pojawia się najpierw. Para lubi przebywać w swoim towarzystwie, zaczyna spotykać się częściej, przy różnych okazjach i nie wiedzieć kiedy pojawia się fascynacja drugą osobą. W końcu w głowie tworzy się pomysł zaślubin, na który oboje zgodnie przystają. Życie w zgodzie zależy jednak od tego, czy w ich układ nie wkradnie się niechęć i znużenie. Dopóki między parą będzie zaufanie i zwykła przyjaźń, dopóty będą szczęśliwi, gdy te dwie emocje znikną wszystko jest w stanie się popsuć i rozpaść, nawet najbardziej zgodne małżeństwo. Dopiero po latach rozwiedzeni są w stanie stwierdzić, co spowodowało rozpad ich pożycia. Wtedy dochodzą do wniosku, że zabrakło właśnie owej wielkiej przyjaźni, która towarzyszyła im przez początki znajomości. To ona pozwoliła zakochać się w partnerze i pozwoliła myśleć o wspólnym życiu na zawsze. Jednak nie zawsze jest tak, że kobieta i mężczyzna, którzy czują do siebie sympatię, spotykają się na kawie, urządzają wspólne wypady do kina, czy na kolacje, zakochują się w sobie i biorą ślub. Czasami łączą ich wyłącznie stosunki przyjacielskie. Oboje mają swoich własnych partnerów życiowych albo po prostu nie myślą o sobie jak o kandydacie na przyszłego męża czy żonę. Oni po prostu darzą się zaufaniem i nawet, jeśli stają się obiektem dowcipów znajomych, uparcie stają przy swoich uczuciach, w których nie ma ani odrobiny nieczystych myśli i żądzy.

Przyjaźń można znaleźć wszędzie. Najczęściej przychodzi wtedy, gdy jest najbardziej potrzebna albo w zwykłych prozaicznych momentach. Może nawet przyjacielem stać się osoba, której nigdy nie darzyło się sympatią, a która okazała się pomocna, doradziła, albo nawet wyratowała z opresji. Może nawet to taka osoba, przy której zawsze czuł się człowiek skrępowany. Najczęściej w takiej sytuacji znajdują się kobiety, które w obecności mężczyzn nigdy nie czują się zupełnie swobodnie, w powietrzu można wyczuć skrępowanie, a nawet na policzkach pojawiają się rumieńce. Przecież między kobietami istnieje coś takiego jak solidarność jajników, a mężczyźni nie mają pojęcia o problemach damskich. Niespodziewanie okazuje się, w jak wielkim było się błędzie. Przyjaciel płci męskiej nie dość, że pocieszy, poklepie po plecach, to jeszcze potrafi pomóc w domowych pracach – przykręci coś, przywierci, naprawi kran. Nie zakocha się w tym samym facecie, bo i taka sytuacja może zdarzyć się między koleżankami – wtedy istnieje ryzyko zranienia. Potrafi nawet doradzić w wypadku doboru kreacji, bo przecież patrzy na wszystko jak facet i wie, co płci brzydkiej podoba się wyjątkowo. I nawet przez myśl mu nie przejdzie, żeby zaproponować inny stopień zażyłości, choć przypadki par, które zaczynały od kumpelstwa wcale nie są nieliczne.

Przyjaciela płci męskiej spotkać można w sklepie, na meczu, w szkole, czy uczelni. Najczęściej jest przysłowiowym rodzynkiem w towarzystwie kobiet. A jednak nie ucieka, wręcz przeciwnie – grono kobiece nie wywołuje u niego przerażenia ani strachu. Czuje się w nim swobodnie, nie obce są mu ich problemy, a ploteczki sprawiają przyjemność. I co najbardziej zdumiewające – jego orientacja seksualna nie jest inna. Zwykły mężczyzn, silny, zdrowy, a jego przyjaźń z kobietami nie ma podtekstów erotycznych. Spotyka się z dziewczynami, ale ma przyjaciółki, z którymi spędza weekendy, urlopy, zimowe wieczory, chodzi na imprezy i na piwo. Nie szuka partnerki życiowej wśród zaufanych koleżanek, które nieraz już mu pomogły. Nie flirtuje, ale po prostu spędza z nimi czas, bo tylko w taki sposób odpoczywa, relaksuje się i dobrze się bawi. Najczęściej to ci mężczyźni, którzy wychowywali się wśród damskiego towarzystwa – wśród sióstr, kuzynek, cioć, babć i mamy. Mężczyźni w domu rodzinnym byli mniejszością, więc miał okazję obyć się z kobietami i z ich problemami, przyzwyczajeniami. Może też po prostu tak zdecydować za niego życie – lepsza kobieta-kumpel, która poklepie i wysłucha, niż facet-kumpel, który nie liczy się z jego problemami.

Przyjaźń damsko-męska jest rzadka. Najczęściej kobiety znajdują przyjaciółki w gronie damskim, a mężczyźni wolą zwierzać się kumplom przy kuflu z piwem. Od każdej reguły są jednak wyjątki. Przyjaciel płci przeciwnej potrafi być bardzo oddany i wierny przez lata. Niektórzy powiedzą, że prędzej czy później przyjaźń przerodzi się w miłość, albo fascynację. Przecież związki damsko-męskie prowadzić mają do założenia rodziny, a nie spędzania czasu na pogaduchach. Są też ci, którzy stoją w opozycji do takiego twierdzenia – przecież nie ma nic dziwnego w tym, że mężczyzna spędza czas z kobietą, nie flirtując, a jedynymi jego zamiarami jest rozmowa i dobra zabawa. Nie ma nic zdrożnego w tym, że kobieta spotyka się z facetem i nie ma w tego typu kontaktach ani krzty żądzy i myśli erotycznych. Stosunki, które łączą kobietę i mężczyznę są czyste, a opierają się na przyjaźni. Oboje mogą mieć już życiowych partnerów albo ich poszukiwać, ale nie w zaufanej osobie. Ten człowiek jest ważny, ale jako przyjaciel. Te osoby potrafią odróżnić sprawy sercowe od przyjacielskich. Udowadniają niedowiarkom, że przyjaźń damsko-męska nie jest absurdem, że może zdarzyć się w rzeczywistości, choć w nielicznych przypadkach. Trzeba tylko mieć szczęście.
Tworzenie stron internetowych - Kreator stron WW